poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Co nam chodzi po głowie?

Czy wiecie, że można bawić się i uczyć bez zabawek?
Czy wiecie, że na świecie istnieją przedszkola,w których zabawki są wysyłane na wakacje?
Nie? 
Zatem od początku...
Projekt "Przedszkola bez zabawek" nie jest nowością, to pomysł dwóch pedagogów z Bawarii- Elke Schubert i Rainer Strick, który  był realizowany w 1993 roku.
Założeniem projektu było wysłanie zabawek na wakacje i pokazanie, że można się bawić i uczyć wykorzystując proste przedmioty takie jak: koce, kubki, groch, fasola, a czasem nawet wyłącznie stół czy krzesła.
Okazało się, że mała ilość przedmiotów i ich prostota, sprawiają, że dzieci zaczynają  ze sobą rozmawiać, przełamują nieśmiałość, zaczynają wierzyć w siebie i swoje możliwości, rozwijają się również twórczo i manualnie. Liczne badania dowiodły również, że projekt ten zapobiega uzależnieniom w późniejszym wieku. Osoby biorące udział w projekcie nie popadają w uzależnienia, ponieważ potrafią mówić o swoich potrzebach i potrafią rozmawiać. Projekt wzmacnia silne strony psychiki dziecka. Dzięki temu, że dzieci nie korzystały z gotowych zabawek, w których wystarczy coś przycisnąć lub pociągnąć, są twórcze, mają sporo pomysłów i radzą sobie w życiu.

Unia Europejska nagrodziła tę koncepcję, uznając ją jedną z najlepszych w zapobieganiu uzależnieniom. 

Również w Polsce powstają tego typu placówki, ponieważ dla wielu osób dobro dziecka jest najważniejsze. My również chcemy skorzystać z tego pomysłu, dlatego prosimy o przychodzenie bez zabawek do naszego klubu. Obiecujemy Wam tak zorganizować czas, aby nikt się nie nudził, a wszyscy odczuli czym jest radość tworzenia.



Tekst i zdjęcie: Marta Baj Lieder


1 komentarz:

  1. bardzo podoba nam się ten pomysł !!! suer inicjatywa będziemy śledzić:)

    OdpowiedzUsuń